X-Men: Days of Future Past – The Rogue Cut
Kompozytor: John Ottman
Rok produkcji: 2015
Wytwórnia: Sony
Czas trwania: CD 1 - 73:39; CD 2 - 38:08 min.

Ocena redakcji:

 

Rozszerzone lub skrócone, alternatywne, bądź reżyserskie wersje filmów to w Ameryce chleb powszedni. Rzadko zdarza się jednak, by premierze odświeżonego dzieła towarzyszyło także nowe wydanie ścieżki dźwiękowej. Za wyjątkiem różnorakich edycji kolekcjonerskich, jakie ukazują się w reguły po wielu latach, soundtracki raczej nie spotykają się z polityką wydawniczych dubli. Przykład „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” jest zatem swoistym fenomenem – tym dziwniejszym, że zarówno podstawowy album, jak i muzyka sama w sobie spotkały się z miażdżącą krytyką.

 

ottman-7049157-1590000999Głównymi zarzutami względem ilustracji Johna Ottmana – nadwornego kompozytora i jednocześnie wprawnego montażysty większości filmów Bryana Singera – był brak wyrazistości, charakteru i rozmachu właściwego epickiemu blockbusterowi. I choć Ottman sięga tutaj po swoje fanfary z X2 i oferuje jeszcze dwa inne atrakcyjne motywy (z których jeden jest niestety kolejną sprawną, ale tylko kopią „Cienkiej czerwonej linii” Hansa Zimmera), to jednak tematycznej różnorodności, a co za tym idzie także atrakcyjności jego nutom brak.

 

Doskonale słychać to na edycji „Rogue Cut” (nazwa pochodzi od jednej z postaci, którą przywrócono do łask ku uciesze fanów), trwającej blisko 120 minut (!!!), rozlokowanych wyjątkowo nierówno na dwóch krążkach. Taka ilość materiału nie jest bynajmniej podyktowana obecnością alternatywnych aranżacji utworów lub natłokiem bonusowych piosenek, których (w przeciwieństwie do pierwotnego wydawnictwa) tu nie znajdziemy. To raczej kompletny, ułożony chronologicznie zapis ilustracji, wyciągnięty przypuszczalnie z mastera płyty blu-ray filmu, jaka ukazała się w tym samym czasie (i z taką samą, koszmarną okładką).

 

Jasne zatem, iż jest to pozycja przeznaczona dla największych maniaków mutantów. Wątpię jednak, iż jakkolwiek zadowoli ona nawet ich. Owszem, „Rogue Cut” proponuje kilka nowych fragmentów (opartych jednakże o znane nam już motywy) oraz parę minut w miarę chwytliwego materiału, który może się podobać również w swej samoistnej formie. Lecz przy takim natłoku dźwięków i tak bezosobowej ich naturze, jaka w dodatku kompletnie nie wzbudza ekscytacji, trudno o zachwyty. Wręcz przeciwnie – to mocno męczące doznanie, które nawet przy dobrej znajomości ruchomego obrazu jest po prostu za ciężkie do przebrnięcia.

 

Co więcej, edycja rozszerzona dosadnie punktuje wszelkie niedoskonałości tej pracy – nudnej, wtórnej, bez polotu i pazura, przypominającej bardziej szkic pomysłów lub popularny wśród hollywoodzkich producentów temp-track, aniżeli pełnoprawną ilustrację filmową, jaka utrzymywałaby na swoich barkach historię i stanowiła emocjonalny łącznik z widzem. Dość napisać, że punktem kulminacyjnym i zarazem wizytówką filmu nadal pozostaje radosne „Time in a Bottle” Jima Groce. I to właśnie do niego odsyłam potencjalnych zainteresowanych, gdyż na „Rogue Cut” zwyczajnie nie warto marnować nadchodzącej przyszłości.

Autor recenzji: Jacek Lubiński
  • 1. Main Theme
  • 2. Hope (Xavier’s Theme)
  • 3. The Future
  • 4. Time’s Up
  • 5. I Found Them
  • 6. Xavier’s Plan
  • 7. Rules of Time
  • 8. Trask Hearing / A New Era
  • 9. Saigon / Logan Arrives
  • 10. He Lost Everything
  • 11. Pentagon Plan / Sneaky Mystique
  • 12. Springing Erik
  • 13. Clothes Off / Goodbye Peter
  • 14. You Abandoned us All! / Yes, she Does
  • 15. How Was She?
  • 16. Paris Pandemonium
  • 17. Whitehouse Meeting
  • 18. Are you Mystique?
  • 19. We Need You
  • 20. All Those Voices
  • 21. Charles n Charles
  • 22. Off the Tracks
  • 23. There’s Someone Else
  • 24. Contacting Raven
  • 25. Letting Raven In
2
Sending
Ocena czytelników:
0 (0 głosów)

1 komentarz

  1. Tomasz Goska

    Nawet nie wiedziałem, że coś takiego się pojawiło. Zupełnie mi to koło nosa przeszło – jak album podstawowy, który sam w sobie był ciężkim doświadczeniem. Pass.

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Asian X.T.C

Asian X.T.C

Rocznie na całym świecie powstaje mnóstwo filmów i nie mniej ścieżek dźwiękowych jest wydawanych na płytach. Zapoznawanie się z nimi wszystkimi jest z oczywistych powodów niemożliwe, dlatego nikt tak naprawdę nie wie ile arcydzieł i naprawdę świetnych ścieżek...

„Anna” i wampir

„Anna” i wampir

„Wampir z Zagłębia” – to jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych PRL-u lat 70. Niby schwytano sprawcę i skazano go na śmierć, ale po wielu latach pojawiły się wątpliwości, co pokazały publikowane później reportaże czy nakręcony w 2016 roku film „Jestem mordercą”....

Bullitt

Bullitt

There are bad cops and there are good cops – and then there’s Bullitt Ten tagline mówi chyba wszystko o klasyce kina policyjnego przełomu lat 60. i 70. Film Petera Yatesa opowiada o poruczniku policji z San Francisco (legendarny Steve McQueen), który ma zadanie...