Sling Blade
Kompozytor: Daniel Lanois, różni wykonawcy
Rok produkcji: 1996
Wytwórnia: Island Records
Czas trwania: 45:46 min.

Ocena redakcji:

 

W latach 90. żaden aktor nie zadebiutował na reżyserskim stołku tak, jak Billy Bob Thornton. Mało znany wówczas artysta w 1996 roku zrealizował „Blizny przeszłości”, do których napisał także scenariusz (za co dostał Oscara). Zagrał też głównego bohatera, Karla Childersa – opóźnionego w rozwoju mężczyznę, który po 25 latach wychodzi ze szpitala psychiatrycznego, gdzie był zamknięty za podwójne morderstwo. Ta trudno dostępna w Polsce produkcja jest znakomitym kinem pełnym napięcia, refleksyjnego klimatu oraz właśnie wybornego aktorstwa.

 

Trudno też nie oderwać uszu od muzyki. Do jej napisania reżyser zatrudnił Daniela Lanoisa – kanadyjskiego producenta muzycznego, współpracującego głównie z zespołem U2 (od płyty „Joshua Tree”). I od pierwszej do ostatniej minuty słychać tutaj to rockowe zacięcie kompozytora. To właśnie gitara jest decydującym instrumentem, który buduje melancholijny klimat całej ilustracji od samego początku – niejednoznacznego „Asylum”.

 

daniel-lanois-5812256-1590001739To w tym miejscu poznajemy Karla – gitara elektryczna podkreśla jego stan psychiczny: spokój, opanowanie, wyciszenie. W tle przewijają się jednak różne dźwięki, odbijające się w świadomości niczym echo. Trwa to aż sześć minut i przechodzi w bardziej folkowe „Jimmy Was”, w którym słyszymy harmonijkę ustną wspartą przez chropowatą gitarę. Równie spokojnie brzmi akustyczna „Bettina”, opisująca chrzest w rzece „Shenandoah” piękna wokaliza Emmylou Harris czy finałowa, refleksyjna piosenka „The Maker” wykonywana przez samego maestro.

 

Mrok przedstawiający przeszłość naszego bohatera pojawia się w dwóch bardziej agresywnych utworach. Tak jest w przypadku bluesowego „Blue Waltz”, gdzie wolny rytm skontrastowany został z bardziej żywiołową grą gitary elektrycznej. Drugim utworem z pazurem jest „Orange Key”, przedstawiający dramatyczny moment, w którym Karl wybiera trudną drogę. Brudne riffy są tutaj wspierane bardzo szybką grą perkusji, tworząc iście psychodeliczną aurę zagrożenia.

 

Kontrastem i niejako wsparciem są także wplecione w całość piosenki. Jest nieśmiertelny klasyk instrumentalnego rocka lat 60. w postaci grupy Booker T. & the M.G. (ale w mniej znanym utworze), idący w stronę delikatnego country głos Bambi Lee Savages, są folkowe przygrywki Tima Gibbonsa z surowym wokalem oraz mocno rockowy Local H. Jest jeszcze instrumentalne, ambitne „Phone Call” duetu Wilson-Howard, brzmiące niczym próba połączenia telefonicznego, które wielu słuchaczy może znużyć.

 

„Sling Blade” jest z jednej strony rasową, ale bardzo minimalistyczną ścieżką dźwiękową, spełniającą swoje podstawowe zadanie wręcz wzorowo. O dziwo, jako gitarowe granie, pełne klimatu i serca, dobrze sobie radzi także poza ekranowym kontekstem. Usłyszeli to krytycy, przyznając Lanoisowi nominację do Satellite Awards. A był to dopiero początek przygody tego producenta z muzyką filmową…

Autor recenzji: Radosław Ostrowski
  • 1. Asylum
  • 2. Jimmy Was
  • 3. Bettina
  • 4. Soul Dressing – Booker T. & The MG's
  • 5. Lonely One – Tim Gibbons
  • 6. Blue Waltz
  • 7. Secret Place
  • 8. Darlin' – Bambi Lee Savage
  • 9. Shenandoah – Emmylou Harris
  • 10. Orange Kay
  • 11. Smothered In Hugs – Local H
  • 12. Phone Call – Russell Wilson & Mark Howard
  • 13. Omni
  • 14. The Maker
4
Sending
Ocena czytelników:
4 (2 głosów)

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Asian X.T.C

Asian X.T.C

Rocznie na całym świecie powstaje mnóstwo filmów i nie mniej ścieżek dźwiękowych jest wydawanych na płytach. Zapoznawanie się z nimi wszystkimi jest z oczywistych powodów niemożliwe, dlatego nikt tak naprawdę nie wie ile arcydzieł i naprawdę świetnych ścieżek...

„Anna” i wampir

„Anna” i wampir

„Wampir z Zagłębia” – to jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych PRL-u lat 70. Niby schwytano sprawcę i skazano go na śmierć, ale po wielu latach pojawiły się wątpliwości, co pokazały publikowane później reportaże czy nakręcony w 2016 roku film „Jestem mordercą”....

Bullitt

Bullitt

There are bad cops and there are good cops – and then there’s Bullitt Ten tagline mówi chyba wszystko o klasyce kina policyjnego przełomu lat 60. i 70. Film Petera Yatesa opowiada o poruczniku policji z San Francisco (legendarny Steve McQueen), który ma zadanie...