Kolejna smutna wiadomość ze świata muzyki filmowej – wczorajszego poranka zmarł Ian Fraser. Urodzony w angielskim Hove, w 1933 r. dyrektor muzyczny i aranżator dzierżył rekord aż 32 nominacji do nagrody Emmy – najwięcej w całej historii telewizji. Statuetkę tą zdobył natomiast 11 razy, ostatnio blisko 20 lat temu za pracę przy 52. Prezydenckiej Gali Inauguracyjnej. Otrzymał także nominację do Oscara i Złotego Globa za adaptację muzyczną „Scrooge” z 1970 r.
Znany był głównie z niezliczonych programów i filmów telewizyjnych, jak „Christmas in Washington” czy „Star Wars Holiday Special”. Trzykrotnie dyrygował podczas ceremonii Emmy, a w 1984 r. był dyrektorem muzycznym 56. gali oscarowej. Dla Amerykańskiej Akademii stworzył także wiele programów z cyklu „Hall of Fame”. Dziesięć razy był prezydentem Akademii Telewizyjnej. Przez lata związany był profesjonalnie z Julie Andrews, Leslie Bricussem i Anthonym Newleyem, co poskutkowało także licznymi sukcesami na Broadwayu (m.in. sceniczna wersja „Victor/Victoria”).
Zaczynał jednak od wielkiego ekranu – był nadzorcą wokali w musicalu „Doctor Dolittle” i muzyki w „Goodbye Mr. Chips”. W późniejszych latach okazjonalnie komponował zresztą także do filmów, głównie telewizyjnych – wśród nich komedie „Hopscotch” i „First Monday in October” z Walterem Matthau oraz „Zorro: The Gay Blade”.
Twórca zmarł w swym domu w Los Angeles na raka. Zostawił po sobie żonę, Judee, brata i siostrę, a także troje dzieci i pięcioro wnuków. Miał 81 lat.
0 komentarzy